Jak to się mówi: "święta, święta i po świętach". Te trzy dni, zleciały mi wyjątkowo szybko. Co prawda, głównie na jedzeniu i spaniu. Oczywiście, jak to w Boże Narodzenie, nie mogło zabraknąć Kevina (bez którego nie wyobrażam sobie już świąt) i prezentów :D. Wielkie nadzieje pokładałam także w wielką przepowiednie "gadania" ludzkim głosem przez zwierzęta, lecz ani psy, ani kury, ani krowy nie pokazały mi próbki swoich możliwości. Mówi się trudno. ;) To słodkie i beztroskie lenistwo spowodowało, że zdjęcia na bloga robiłam dopiero dzisiaj i to tuż przed 16 kiedy robi się już ciemno. To ma swoje wady - średnio widać na nich, że rajstopy są w kropki (które szczerze mówiąc, bardzo polubiłam!).
Mimo wszystko, myślę, że 13-letnia siostra sprawdziła się nieźle w roli fotografa, zwłaszcza przy -8 stopniach C.
bardzo fajna bluzka, elegancka, ale jednocześnie nie "sztywna" :)
OdpowiedzUsuńChyba nie było ci za ciepło, outfit genialny na święta do kolacji, a później na spacer (doradzam jeszcze jakąś kurteczkę założyć). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietna bluzka!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twój set, nie wymieniam co najbardziej, bo podoba mi się absolutnie wszystko ;)
OdpowiedzUsuńbluzki to Ci szczerze zazdroszczę.
OdpowiedzUsuńPS. dodaję do obserwowanych. :)
wszędzie szukam takich rajstop:) genialny outfit, zapraszam na swojego bloga emmciastyle.blogspot.com miałam małą przerwę w blogowaniu ale już wróciłam:)
OdpowiedzUsuńemmcia: rajstopy są w New Look! ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie bluzki :)
OdpowiedzUsuńswietna bluzeczka :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz uroczo! Świetne buty i kardigan <3
OdpowiedzUsuńPełne uroku zdjęcia, urocze psiaki, pozdrowienia :))
OdpowiedzUsuńfajna retro bluzka, super dobrane dodatki!
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna:)
pozdrawiam
piękna bluzka :-)
OdpowiedzUsuń